27.11.2014
Witam Was moje Kochane! :* / moi Kochani! ;)
Co u Was?
Za mną kolejny fantastyczny dzień :D
Byłem dziś na pierwszym spacerze w okolicach godz. 13 - tej. Najpierw tradycyjnie poszedłem na lunch "Na schodki" . Zamówiłem Kow Pad . Wróciłem do domu i zrobiłem sobie herbatę (uważając). przed 16 - tą wymyłem akwarium, zmieniłem wodę, dałem żółwikom jedzenie i wybyłem na drugi w dzisiejszym dniu spacer. Podczas objazdu krótszego molo, spotkałem Therese :* - śliczną Szwedkę, która przyjechała tu na wakacje. Natomiast podczas obejścia dłuższego molo, poznałem Tajkę :* Mai .
Widziałem też tęcze i śliczny romantyczny zachód słońca.
Wieczorkiem byłem z Tatą :*, Krzychem ;) i Krzycha dziewczyną we włoskiej Pizzerii Algi Amici.
I tak minął mi kolejny dzionek :)
Zapraszam do oglądania i komentowania :)
kwiat i owoce palmy bananowej
zbliżenie
łodzie w porcie
klosz i wiatrak
Kow - Pad
+ Lukas bez czoła :D
żółwiki
róże w barze
dłuższe molo
Theresa :* - piękna Szkotka
molo i łódź
zachód słońca
Tajkę :* Mai
zachód słońca
sęp
tęcza
w pizzerii
To nie sęp a chyba jastrząb (myszołów). Sęp ma dłuższą i nagą szyję z "futerkowym kołnierzem". Twoja śliczna Szwedka zmieniła narodowość i stała się Szkotką. A co wcześniej wypiłeś?
OdpowiedzUsuń