Co u Was? U mnie wszystko git :) Byliśmy dzisiaj z Bulbunią :*w Przemyślu, w szpitalu. Odwiedziliśmy Wujka Janusza. (Miał niskie ciśnienie i zemdlał…) Leży pod kroplówką. Ucieszył się, gdy nas zobaczył.
Poza tym byliśmy w Przemyślu w Kauflandzie. Zrobiliśmy zakupy (kupiłem sobie szczoteczkę do zębów). Poza tym sam własnoręcznie - i nożnie ;)- pchałem wózek z zakupami.
Później pojechaliśmy do Cioci Krysi. Rozpadało się, więc siedzieliśmy na werandzie, gdzie rozmawialiśmy przy kawie i ciastku :)