1.11.2014
Witam Was moje Kochane! :* / moi Kochani! ;)
Co u Was?
Dzisiaj Wszystkich Świętych… W Tajlandii nie ma cmentarzy. Pomodliłem się za Wszystkich zmarłych z mojej Rodziny.
Na śniadaniu byłem z Krzyśkiem w Pier 42. Zamówiłem sobie wielką kanapkę. Do tego kawę mrożoną. Zestaw okazał się być po prostu pyszny! Zrobiłem też wystrój kawiarni (za dnia) kolorze i w czarno-białych.
Byłem jak zwykle na spacerze w porcie.
Na obiad - a raczej deser - umówiłem się z Tajkami :* :* Bo i Aeh.
Jedna z nich, będzie mnie zabierać na basen >:D
Spotkałem też w przelocie Pana Daniela (dyrektora dawnego Julka :* i obecnego Adasia :* przedszkola). Sernik z czekoladową masą i koktajl truskawkowy.
A wszystko sfotografowałem:
moja wielka kanapka
Krzych ;) w (czano-białym)
i w kolorowym
moja wielka kanapka
wystrój kawiarni
lody deserowe :D
biała lilia wodna
panowie przy stole
mój deser >:D
Tajka :* Bo
Z Tajką :* Aeh
+ Pan Daniel
+ android
w czarno-białym
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz