2.11.2014
Farma ryb i owoców morza - i nie tylko
Witam Was moje Kochane! :* / moi Kochani! ;)
U mnie wszystko ok :)
Tego dnia byłem na drugośniadaniowych lodach :D Popołudniu popłynęliśmy na farmę ryb owoców morza! Płynęliśmy Adaś :*, Julek :*, Tatuś :* i Kasia :* Fascynujące krajobrazy widzieliśmy po drodze.
Gdy dopłynęliśmy do celu, przemierzyliśmy - na nogach - drewniane belki, spomiędzy których były przestrzenie dla rybek i owoców morza (tj. langusty).
W końcu usiedliśmy przy stole i zaczęliśmy jeść! :)
W powrotną drogę nie było innej możliwości, jak popłynąć!
Na brzegu, Julek :* wypatrzył koparkę :) Wsiadł do niej i zaczął kierować >:D
To była super wyprawa! :D
Wieczorem byliśmy z Tatusiem, Kasią, Krzyśkiem i Bartkiem w barze w Chalong Pier…
A co u Was?
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz