środa, 19 listopada 2014

Tajlandia 2014


18.11.2014

Witam Was moje Kochane! :* / moi Kochani! ;)

Dzisiaj byłem z Kasią :* na późnym śniadanio-obiedzie w knajpie :) Zamówiłem sobie bardzo sycącą sałatkę. Do tego kawę mrożoną :D 
Następnie udaliśmy się do Rybiego SPA :) Za opłatą 100 THB/osobę rybki nas podgryzały, a my mieliśmy uczucie, jak gdyby nas gilgotały!


Ale było śmiechu! 

Następnie pojechaliśmy na plaże Karon Beach. Kasia :* pływała, ja zaś zostałem na plaży. Byliśmy kompletnie nie przygotowani: nie mieliśmy nawet ręcznika. Robiłem fotki okolicy :)


























------------------------------------------------------

Wieczorkiem poszedłem z Kasią :* na kolację do Fon Fon Sea Food. Była pyszna! :D 
Żeby nie przybrać znacząco na wadze, po kolacji chodziłem po molo :) Słońce już skryło się w horyzontu bieli, a ja chodziłem. 
Po przejściu znaczącej części mola, zaznałem przesilenia. Więc, pojechałem do baru na piwo. Tajki :* od razu do mnie - Hallo Lukas! How are You? Do You have a drink somthing? 
Więc, cóż było robić? Przyjąłem zaproszenie z największą przyjemnością. 

Kasia :* przy kolacji
port w nocy
moja trasa spacerowa 
drugie krótsze molo 

------------------------------------------------------

Tajki :* 
+ Lukas

+ ozdoby sufitowe

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz