czwartek, 6 sierpnia 2015

Tajlandia 2015


6.08.2015

Witam Was moje Kochane! :* / moi Kochani! ;)

Co u Was?

U mnie od rana deszcz niemalże bez przerwy. Lubię deszcz, bo jest przynosi orzeźwienie w uplale. Wyszedłem na chwilkę przed biuro, a tutaj z nienacka zostałem zaatakowany przez chmurę z której ściekała woda… Szybko wróciłem spowrotem. 
N lunch - przyniesiny z Fon Fon Sea Food - jadłem krewetki z Pad - Thai. 
I znów rozpętałła się ulewa o różnym stopniu nasilenia.
Naszkicowałem serce z kwiatami.

deszcz
Pad - Thai
ulewa
mój szkic laurka serce z kwiatami
kotlety się smażą

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz