2.08.2015
Witam Was moje Kochane! :* / moi Kochani!
Co u Was?
Tego dnia byliśmy z Matyldą :*, Martą :* i Gordonem ;) na torze motocrossowym. Jeździli Gordon ;) i Juluś :* <3. Było extra! Najpierw ubierali kombinezony, ochraniacze, kaski itp. Następnie ruszyli z kopyta! :D Zdarzały się sytuacje z pozoru groźne… Jednak, gdy się człowiek wgłębił okazywało się, że to błahostki.
Kolejno pojechaliśmy do słoni, na punkt widokowy, i na obiad. Wziąłem sobie Massaman Curry :D z ryżem.
Odwieźliśmy Martę :*, Matyldę :* i Gordona ;) na lotnisko oraz pożegnaliśmy się.
------------------------------------------------------------------------
Później pojechałem na popołudniowo-wieczorny spacer. Chodziłem po krótszym molo 2-3 razy. Nie było widoczne słońce, pogrążone było w głębokich chmurach. Ale nie padało. Spotkałem wiele znajomych Tajek, Tajów i Farrang - ów (białych). Jedna Tajka :* คน ไร้หัวจัยส์ (to jej Imię) spacerowała z kotkiem - chyba Persem - na smyczce. Zrobiłem im zdjęcie.
Zachód był nieziemski! >:D
Matylda :* i Julek <3 :*
+ Adaś <3 :*
Gordon ;) i Julek ubierają się na Crossa
i Julek <3 :* ruszył! >:D
Matylda :* podekscytowana :)
Gordon :)
Tata :* <3 i Su :*
Gordon & Julian

+ Tata <3 :*
+ Marta :*
Lukas fotograf ;)
------------------------------------------------------------------------
Słonik <3
punkt widokowy
para młoda robiła sobie sesje na plaży
horyzont
Massaman Curry <3
+ rice
elektrownia wiatrowa za dżunglą
plaża
ślady na piasku
widoki z molo
Lilia wodna
zachód słońca
znajoma Tajka :* z Persem
zachód słońca
Co u Was?
Tego dnia byliśmy z Matyldą :*, Martą :* i Gordonem ;) na torze motocrossowym. Jeździli Gordon ;) i Juluś :* <3. Było extra! Najpierw ubierali kombinezony, ochraniacze, kaski itp. Następnie ruszyli z kopyta! :D Zdarzały się sytuacje z pozoru groźne… Jednak, gdy się człowiek wgłębił okazywało się, że to błahostki.
Kolejno pojechaliśmy do słoni, na punkt widokowy, i na obiad. Wziąłem sobie Massaman Curry :D z ryżem.
Odwieźliśmy Martę :*, Matyldę :* i Gordona ;) na lotnisko oraz pożegnaliśmy się.
------------------------------------------------------------------------
Później pojechałem na popołudniowo-wieczorny spacer. Chodziłem po krótszym molo 2-3 razy. Nie było widoczne słońce, pogrążone było w głębokich chmurach. Ale nie padało. Spotkałem wiele znajomych Tajek, Tajów i Farrang - ów (białych). Jedna Tajka :* คน ไร้หัวจัยส์ (to jej Imię) spacerowała z kotkiem - chyba Persem - na smyczce. Zrobiłem im zdjęcie.
Zachód był nieziemski! >:D
Matylda :* i Julek <3 :*
+ Adaś <3 :*
Gordon ;) i Julek ubierają się na Crossa
i Julek <3 :* ruszył! >:D
Matylda :* podekscytowana :)
Gordon :)
Tata :* <3 i Su :*
Gordon & Julian
+ Tata <3 :*
+ Marta :*
Lukas fotograf ;)
------------------------------------------------------------------------
Słonik <3
punkt widokowy
para młoda robiła sobie sesje na plaży
horyzont
Massaman Curry <3
+ rice
elektrownia wiatrowa za dżunglą
plaża
ślady na piasku
widoki z molo
zachód słońca
znajoma Tajka :* z Persem
zachód słońca
Zapraszam też na:
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz