19.08.2015
Witam Was moje Kochane! :* / moi Kochani! ;)
Co u Was?
Chciałbym napisać, że wszystko ok, ale niestety nie mogę… :(
Tata się rozchorował po nurkowaniu. Martwię się o niego…
Dzisiaj byłem w Fon Fon Sea Food na lunchu. Wziąłem sobie smakowity mix dań z gara + jajko sadzone >:D Wszystko polałem sosem chili i wodą.
Później wróciłem do domu i napiłem się herbaty.
Popołudniu byłem na spacerze. Okrążałem ulice przy której mieszkam z przeciwległą.Cyknąłem nocną ulicę :)
Na kolację jedliśmy smażone ziemniaczkiz boczkiem.
Po kolacji przyjechali Adaś <3 :* i Juluś <3 :*. Małgosia <3 :* ich przywiozła. Zafasowali koparki na pilota >:D
lunch (z gara)
piękne kwiatki
ulica nocą
pyszna kolacyjka
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz