poniedziałek, 16 lutego 2015

Tajlandia 2015


16.02.2015

Witam Was moje Kochane! :* / moi Kochani! ;)

Dzisiaj popołudniu byłem na pierwszym spacerze. W przydomowym ogródku wypatrzyłem dość dużego gołębia, w biało-brązowe pasma. Przypominał mi orła :D . Później zrobiłem dwie lilie wodne oraz sportowy motor. Cyknąłem detale. Przejechałem dwa molo oraz zjadłem lunch w Fon Fon Sea Food. Tym razem wybrałem sobie krewetki z jajkiem sadzonym w sosie warzywno-owocowym. Muszę przyznać, iż były niebo w gębie! >:D . Zrobiłem też wystrój wnętrza Fon Fon Sea Food - detal. 
Popołudniu przyjechali Adaś <3 :* i Julek <3 :* z przedszkola/szkoły. J. <3 :* m. in. rysował street art (Kasia <3 :* mu pomagała), a A. <3 :* chodził z łopatką :D 
Wyjechałem na drugi dziś spacer, połączony z szlifem nauki chodu. 



ptaki 
lilia wodna 
sportowy motor przed wjazdem na molo
detal
kawałek molo + łodzie długorufowe 
specjały: 
lunch 
małe arbuzki - łobuzki >:D
detal 
street art 
Adaś <3 :* z łopatką :)
tajskie litery 



Zapraszam też na:

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz