wtorek, 23 grudnia 2014

Tajlandia 2014



22.12.2014

Witam Was moje Kochane! :* / moi Kochani! ;)

Co u Was?

U mnie wszystko jest ok :) Wczoraj byłem na popołudniowym spacerze. Córeczka Kob & Loy' a nie chciała nic powiedzieć, poza - Lukas, I LOVE YOU! :D Przesłodka i przeurocza :) 
Przejeżdżając koło barów, do jednego wszedłem zaproszony przez miłego Faranga (po tajsku biały) na pogaduszki. Powiedziałem, że nie mam pieniędzy. Więc, on powiedział, że nie ma problemu i że postawi mi sok pomarańczowy.
Później pojechałem nad morze, gdzie chodziłem po molo.






















Brak komentarzy:

Prześlij komentarz