niedziela, 5 lipca 2015

Polska 2015


5.07.2015

Witam Was moje Kochane! :* / moi Kochani! ;)

Byłem dzisiaj z Dziadkiem <3 :* w kościele na Prądniku. Później zjedliśmy pyszny obiad, przyrządzony przez Anię :* 
Popołudniu byłem na spacerze (sam). Jak zwykle obchodziłem dom (w którym mieści się mieszkanie Dziadka <3 :* ( i moje tymczasowe). Jednakże tym razem z drugiej strony :D na początek poszły kwiatki  :) 
Później zrobiłem zdjęcie reklamujące pracę na wakację. Myślę, czy by nie spróbować. Ale to się jeszcze okaże :)
Następnie poszedł Byczy grill od Aleji 29-Listopada oraz piekarnia (dziś nieczynna). 
Nagle, usłyszałem, że ktoś używa mego Imienia… Łukasz - ów jest sporo, więc nie przejąłem się tym z początku. Ale wołania narastały. I to znajomy głos… Patrzę, a tu idzie moja znajoma (z ZSS 11) fotograf. Tylko… zapomniałem jej Imienia (ale wtopa…) Jednak po chwili rozmowy przypomniałem sobie, że to Edyta! :D Nie była sama… Miała ze sobą rower! :D 
Chwilę pogadaliśmy i umówiliśmy się na Facebookowanie :)


















Brak komentarzy:

Prześlij komentarz