15.01.2015
Witam Was moje Kochane! :* / moi Kochani! ;)
U mnie wszystko ok. Na lunch jadłem ryż z warzywami, kurczakiem i jajkiem. A na deser… ziemniaki gotowane w mundurkach. Do tego pyszna zakąska i oczywiście sałatka. Znów było upalnie. Sprzątałem dom z pomocą :)
Było bardzo gorąco.
Na spacer wyruszyłem dopiero przed 18. Cykałem kwiaty i morze. Po zachodzie słońca maszerowałem po dwu molo pod osłonął nocy. Przed głównym Tajowie grali w swój sport Narodowy: Polega on na odbijaniu piłeczki (podobnej do Ping - Ponga) głównie nogami. Zrobiłem Im foto pod osłoną nocy.
Wieczorem byłem w barze na piwie.
smażony ryż z kurczakiem, warzywami i innymi dodatkami :)
ziemniaczki pieczone w mundurkach
pasta
+ warzywa na surowo
kwiat Lotosu
kadr innego nieznanego mi kwiatka
Lilia wodna
kadr
morze
łódź długorufowa - na pierwszym planie
motorówki
+ zachód słońca
katamaran z oświetleniem
Lukas spaceruje pod osłoną nocy
Tajowie grają w Ich sport Narodowy
w barze
Tajka :*
+ ja
A co u Was? :o
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz