sobota, 16 sierpnia 2014

Tajlandia 2014

15.08.2014
Witam Was moje Kochane! :* / moi Kochani! ;)

Przepraszam, że nie po kolej, ale gdzieś mi się zapodziały fotki
Wczoraj lał od rana siąpiący deszcz, który utrudniał nam przejście do auta. Padało nawet, gdy dojechaliśmy do Land&House' s Park. 
 Dopiero w okolicach 17 - tej deszcz ustał na sile i Julek mógł pohuśtać się na linie. 
Z gorszych wieści, Adaś się rozchorował i się bardzo martwimy… :( Dzisiaj jest już lepiej, ale nie całkowicie.




















Brak komentarzy:

Prześlij komentarz