9.10.2014
Witam Was moje Kochane! :* / moi Kochani! ;)
Za mną dzień pełen wrażeń… :) Rano, podczas brania prysznica, poślizgnąłem się i przyłożyłem skronią w posadzkę. Trochę bolało, ale nie jakoś strasznie. Krew się lała i pojechałem z Tatusiem :* do szpitala. Tam miałem nakładane szwy i ogólnie było niespecjalnie.
Po wizycie w szpitalu - biorę antybiotyk - strasznie zgłodniałem. Poszliśmy z Tatą :* do Happy Days, gdzie zamówiłem sobie hamburgera z frytkami (wiem, że nie zdrowe, ale od czasu do czasu - po takich przejściach, każdemu się należy).
Popołudniu pojechałem do portu nad morze. słońce zachodziło i było bardzo romantycznie.
na kolacje jedliśmy Sushi! >:D
A co u Was?
P. S. Zapraszam też na:
https://www.facebook.com/lukas.paulo
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz