19.10.2014
Witam Was moje Kochane! :* / moi Kochani! ;)
U mnie wszystko ok :) Zjadłem porządny i bardzo smaczny lunch, a później pojechaliśmy do L&H. Żółw "przypędził" do ogródka i zasnął :D
Julek :* z Kasią :* robili domowej produkcji latawiec. Adaś :* chciał też pomóc, ale przeważyły nieumiejętności - tak jak i mnie :). W końcu latawiec został zmontowany, ale niestety, nie poleciał …. :/
Wypiliśmy koktajl jagodowy i pojechaliśmy na plaże Vanui Beach. Nie wzięliśmy strojów na przebranie, więc tylko oglądałem plaże z brzegu.
ale i tak było bardzo fajnie :)
----------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz