Tajlandia 2014
14.09.2014
Witam Was moje Kochane! :* / moi Kochani! ;)
U mnie rewelacyjnie! >:D Wczorajszego wieczora przyleciał z Polski mój Ukochany Braciszek Michał! :*
Było bardzo przyjemnie zobaczyć znów mojego Kochanego Brata! <3
Zaraz po przespaniu się, zjedliśmy coś i pojechaliśmy do C. H. Big C. w celach zakupowo-rozrywkowych.
Później zajechaliśmy pod C. S. samochodem (bo strasznie lało). J. z M. grali w hokej posadzkowy >:D, a Tata miał oczy wokół głowy na Adasia.
Kolejno był zaczęty mecz tenisa stołowego, a pod koniec tenisa ziemnego.
Emocje sięgały zenity! :D
lunch
ściana deszczu
palmy zalane
i wszystko tonie w deszczu
Przed Centrum Sportu "wali żabami"
Miś z Julem grali w tenisa posadzkowego :)
ostre starcie! :D
+ Tatuś z Adasiem
(Tata vs. Miś (+ Daś do pomocy :D)
Miś z Julkiem rozpoczynają rundę w tenisa posadzkowego :)
jest cool! >:D
i deszcz w sadzawce
domki z tarasami na jezioro… :)
tajskie specjały :D
Adaś i Julek kręceni przez Micha :)
przy kolacji
P. S. Zapraszam też na FB! :)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz