Witam Was moje Kochane! :* / moi Kochani! ;)
Co u Was?
U mnie wszystko ok :) Dnia dzisiejszego pomagałem z Bulbuni :* drylować wisienki. Dziadek :* zajmował się suszeniem i obróbką grzybków (podcieczy). Harowaliśmy równo! Później zabrałem się za ćwiczenia przy stole. A tu nagle burza nas zaskoczyła… Na całe szczęście, byliśmy pod dachem :)
Lało dobrych kilka godzin i się wyraźnie orzeźwiło powietrze :)
Lukas dryluje wisienki ;)
wisienki w garnku
i w misce
podciecze się suszą
https://www.youtube.com/watch?v=XPpxsBStfI4
i deszcz….
P. S. Bardzo proszę o Wasze bezcenne dla mnie komentarze ;)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz