Witam Was moje Kochane :* / moi Kochani ;)
U mnie wszystko ok :) Po południu lało deszczem jakby ktoś odkręcił kurek :D Solidnie, ale nie cały czas.
Przed 17 - tą ustało, także mogłem bez problemów wyjechać na spacer. Po okrążeniu ulicy tam i z powrotem wiele razy, pojechałem do CS = Centrum Sporu). Tam przeszedłem 2 - 3 x teren ośrodka i byłem spocony - jak mysz! Atmosfera po ulewie była jak sauna! :) Cyknąłem parę ujęć i wróciłem do domu :)
A co u Was?
Pozdrawiam, :* i 3mcie się ciepło!
deszcz na palmy
motor Taty
rybki z Morza Andamańskiego
orchidea, czyli storczyk
bugenwilla
hibiskus
palmy butelkowe
róże chińskie
palmy kokosowe
fajny dom
kolacyjka
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz