Witam Was moje Kochane! :* / moi Kochani! ;)
Co u Was?
U mnie wszystko ok :) Po południu, byłem na tajskim lunchu z Tatusiem :* Choć poprosiłem o not spicy, jak dla mnie było very spicy! :D Ale jakoś przełknąłem :)
Później pojechaliśmy do domu, by odpocząć i pobawić się z Adasiem :* i Julkeczkiem :* Z Adasiem mam zdjęcia podczas szaleńczej zabawy >:D
I to było by na tyle z dzisiaj. Jutro od rana, czeka mnie replay! :)
tajski lunch
lilia wodna
papaja
zbliżenie na owoce
róże chińskie
palmy kokosowe
Adaś podczas szaleńczych zabaw
+ ja
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz