piątek, 12 czerwca 2015

Jasienica 2015


11.06.2015

Witam Was moje Kochane! :* / moi Kochani! ;)

 Dziś pojechaliśmy z Bulbunią <3 :* do Birczy. Chodząc sobie po alejce przy uliczce otaczającej Rynek Główny, nagle poczułem, iż moja kula się "zapada" i się wywróciłem. Jak się później okazało, kula wpadła mi do dziury światłowodowej i ją złamałem :( Bulbunia była wzburzona i wściekła. Zostawiła mnie w lodziarni, a sama poszła do Rady Gminy do wójta, by złożyć zażalenie. W efekcie mam pożyczoną kulę. 
Po emocjach, pojechaliśmy do Cioci Krysi. Tam wreszcie uspokoiliśmy się i zjedliśmy przepyszną, domową pizzę. Spacerowałem po ogrodzie i degustowaliśmy kawkę. 
Po powrocie do Jasienicy dla odsteresowania się dostałem truskawkową robotę :)

w lodziarni
sorry za prześwietlone zdj
 dziura światłowodowa. Sprawczyni!
 Wasz L. z wypożyczoną kulą
 u Cioci Krysi <3 :* 
 pizza made in Ciocia Krysia
 kwiatki 




 kochany, grzeczny piesek <3

 muszla - znalezisko Dziadka <3 :* - nad strumykiem 
 truskawki przed obróbką
 i truskawki po robocie!
 kurczaczek przedostał się od sąsiadki ;)



Brak komentarzy:

Prześlij komentarz