środa, 8 kwietnia 2015

Tajlandia 2015



8.04.2015

Witam Was moje Kochane! :* / moi Kochani! ;)

U mnie wszystko ok, choć upał był jak nie wiem! :D Termometry sięgały 35 kreski! :) Dużo piłem. Umyłem naczynia, stół itp . 
Przyszła Pani Nid :* i wzięła się za grubsze porządki. 
Wyjechałem po 13:30 na pierwszy dziś spacer. Zatrzymałem się w Ning Bar - ze, gdzie przywołał mnie mój serdeczny Friend Steve ;) Wypiłem sobie colę (z lodem). Cyknąłem sesję zdjęciową Steve' a.
Po moim przyjeździe do domu, Byli już J. :* <3 i T. :* <3 . Składali komputer, który przywiózł Tata <3 :* z serwisu. 
Juluś <3 :* po podłączeniu i sprawdzeniu czy wszystko działa - a działało :) - zaczął grać w AquaMasters, czy jakoś tak. Fajna gra :)
 J. został odwieziony, a ja pojechałem na spacer. Znów byłem w Ning Bar - ze, i znów trafiłem na Steva. Wypiłem małego "Smoka" (Singh) i rozmawialiśmy. 
Wieczorem byłem chodzeniu po molo. Pot ze mnie ściekał, ale dałem radę ;) 


Lukas nad colą
Steve 
in the bar
Steve & Pu Ying
Steve on the motorcycle
Julek <3 :* i Jego nowa gra Aqua Masters
L. po basenie
beer 
 Steve
& Friends
self
molo
nocny L. >:D


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz