sobota, 4 kwietnia 2015

Tajlandia 2015


4.04.2015

Witam Was moje Kochane! :* / moi Kochani! ;)

U mnie się dziś wiele działo. Po śniadaniu i wykonaniu czynności porannych (umycie naczyń, sprzątanie, zamiatanie itp), pojechałem sprawdzić, czy uda się napompować przednie koło mojego "Bat-Mobila". Niestety, potwierdziły się najczarniejsze scenariusze: opona jest pęknięta i uchodzi z niej powietrze… Panowie z Dive Suplay `dopompowali mi koła na maxa i mogłem dziś wyjechać. Uwieczniłem tylko kwiat Lili wodnej i wróciłem do domu zdać sprawozdanie Tacie :* <3 T. miał dziś multum roboty, ale obiecał, iż uwzględni moją sprawę (a raczej kół).. Byłem na basenie w Pier 42. Bardzo fajnie mi się pływało, ćwiczyło i chodziło. 
Później byłem na dwu spacerach - w odrębnych czasach.  
Na drugim chodziłem po molo (x2) i uśmiechałem do wszystkich >:D 

pompowanie zakończone fiaskiem… :( 
 kwiat Lili wodnej
 sałatka Som - Tam <3  
 + smażony kurczak
moto  
 widok z molo 
 łódź długorufowa + czapelki 
 skoro nawet zwierzęta piją, tzn. że jest czysta :) 
 kadr
 zachód słońca
 :)

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz