sobota, 15 marca 2014

Opowieść z rozsypanki wyrazów

1. ściana,  / 2. namalować, / 3. obraz, / 4. książka, 5. zegar, 6. torebka, 7. firanka, 8. drzwi, 9. tramwaj, 9. schody, 10. pierogi.

Ściana była biała. Przyszedł malarz Henio i ją pomalował na bajeczny kolor. Wkrótce to pomieszczenie zostało zapełnione . Na jego ścianach powieszono piękne obrazy przedstawiające krajobrazy. Ktoś ustawił regały z książkami, a także zegar z kukułką. Co godzinę rozlegało się irytujące kukanie. Firanki wyprane w Bonuksie, lśniły czystością i bielą. Pierwsi klienci przybywali tramwajami, schodzili po schodkach, otwierali drzwi i zamawiali pierogi.
Ludzie lgnęli do tego pomieszczenia jak muchy do miodu.

To był świetny pomysł na biznes! :)

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz